wtorek, 8 listopada 2011

Rejs po Rzece Han - z innej perspektywy








Uczelnia postanowiła uprzyjemnić nam studiowanie i w każdy czwartek mamy wykłady z gośćmi zaproszonymi przez uczelnie z różnych instytucji rządowych. Często również dzięki temu mamy organizowane wycieczki w różne ciekawe miejsca w mieście. Tym razem mieliśmy okazję odbyć mały rejs statkiem po rzece Han. 



Trzeba przyznać że zagospodarowanie rzeki jest bardzo interesujące (choć nie można znaleźć tutaj za dużo naturalnych miejsc – prawie wszystko jest zurbanizowane). Ale widziałam przyszłe plany jakie zamierza wcielić rząd i choć troszkę ekipa rządząca chce przywrócić naturalność tego miejsca. 







Ale wracając do tematu. Jakiś czas temu zamieściłam zdjęcia również z rejsu po rzece, jednak kontekst był inny. Poprzedni rejs odbywał się w godzinach wieczornych, tym razem miałam okazję podziwiać rzekę w dzień z pokładu łodzi motorowej. 




Czy w dzień czy w nocy dla mnie Hangang (rzeka Han – zapis w języku koreańskim - 한강) jest pop prostu piękna. 




Asfaltowo – betonowe nabrzeże może nie jest wymarzonym widokiem jednak na swój sposób jest urokliwe. 





Ogólnie nie jestem zwolennikiem tak mocnej ingerencji w przyrodę, jednak nie wiem czemu tutaj wydaje mi się to naturalnym procesem – pasuje do klimatu miasta, w którym zieleni jest jak kot napłakał. 






Seul może się poszczycić 25 mostami na rzece, robi to wrażenie szczególnie gdy pomyślimy sobie że Seul jest wielkości Warszawy, a ile w stolicy mamy mostów ? Pozostawię to bez komentarza. 









Do tego różnego rodzaju ciekawe konstrukcje. Budynki służące do różnego rodzaju spotkań, konferencji, organizacji koncertów.




 
Wiele ciekawych pomysłów i rozwiązań, jest o czym pomarzyć, żeby mieć również takie miejsca u siebie w mieście.




A na koniec widok zachodzącego słońca nad rzeką i nad miastem :)











2 komentarze:

  1. Mamy 6 mostów w Warszawie ?!
    Z czego obecnie jeden most jest prawie wyłączony z ruchu - śląsko-dąbrowski, jeden jeszcze nie dokończony - północny i ponoć cztery mosty w planach do 2020 roku:D
    Nie mamy mostów ale mamy plażę (głównie w podejściu do roboty;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak łatwo zauważyć w ilości się mocno różnimy, w jakości pewnie też (choć z wysokiej jakości Koreańczycy nie słyną, wszystko powstaje bardzo szybko, więc nie zawsze jest dobrej jakości).

    Zresztą Korea bije nas nie tylko pod względem ilości mostów.....9 linii metra, 9 !!!

    A u nas ledwo 2 powstaje....cóż....

    Polakom się nie spieszy jak widać ;)

    OdpowiedzUsuń